środa, 29 maja 2013

kobieco w deszczowe dni

stylizacja Ani na bloga, zamysł zdjęć przy filarach mój. Pozdrawiam serdecznie portierkę, która darła się na całego. Pani pomimo tego , że widziała aparat i pozującą Anie nie domyśliła się co robimy... Nie wiedziałam , że fotografowanie pustych obiektów na których nie widnieje zakaz fotografowania jest aż tak karygodną sprawą... kocham nasze miasto i ludzi , którzy w nim mieszkają. Pomimo krzyków portierki, bo przecież to niedorzeczne opierać się o filary , uchwyciłam to co chciałam ;p i tak tam wrócę z kolejną stylizacją;)





1 komentarz:

  1. musimy tam wrócić w ładniejszą pogodę, żebym mogła sobie usiąść na schodkach ;)

    OdpowiedzUsuń